O podróżowaniu z maluchami przez świat
Co prawda do szczytu sezonu na lody jest jeszcze sporo czasu, ale dobrze być zwartym i gotowym już od pierwszego jego dnia. Jeśli zastanawiacie się, gdzie są najlepsze lody w Warszawie, to mamy dla Was nasz subiektywny ranking.
Czytaj dalej „Najlepsze lody w Warszawie – subiektywny ranking Małej Chmurki”
Tanie tankowanie AdBlue z dystrybutora. Czy to w ogóle jest możliwe?
Nie będziemy ukrywać, że po Polsce poruszamy się naszą strzałą, która napędzana jest nowoczesnym silnikiem diesla. A jeśli tankujemy ropę, to od czasu do czasu trzeba też dolać do osobnego zbiornika AdBlue. I tu się zaczynają schody z tym, jak to zrobić, żeby nie generować niepotrzebnych plastikowych odpadów, żeby zatankować go do pełna i nie przepłacić.
Na szczęście znaleźliśmy na to rozwiązanie.
Właśnie wróciliśmy z naszymi dziećmi z krótkiego wypadu na Warmię i Mazury i w związku z tym mamy dla Was mapę okolicznych atrakcji. Nasza baza była gdzieś pomiędzy Ostródą, a Olsztynem, ale szczegóły zostawiamy na kolejny wpis, bo jest co opisywać.
Tymczasem….
Czytaj dalej „Właśnie wróciliśmy z Warmii i Mazur – mapa”
W marcu 2014 roku wybraliśmy się na Seszele. W tak odległą i męczącą podróż wybraliśmy się nie we dwoje, ale lecieliśmy całą naszą, na tamten moment, trójką. Kilka miesięcy wcześniej przetestowaliśmy naszą małą Olę na okazję latania samolotem i próbę tę zaliczyła pozytywnie. Pełni pozytywnego nastawienia postanowiliśmy pójść po bandzie i w następną podróż, która trwała ponad 24h, polecieliśmy wspólnie z naszym małym towarzyszem.
W tym wpisie zobaczycie mapkę z naszej podróży (do dziś uważamy, że chyba podróży życia), wszystkie zdjecia, które ustrzeliliśmy lustrzanką oraz dowiecie się nieco więcej o genezie powstania Małej Chmurki, a także coś więcej o nas.
Zapraszamy do lektury!
Dzisiaj, korzystając z wolnego oraz bardzo fajnej pogody, wybraliśmy się z naszymi maluchami na niedawno otwarty, dość nietypowy plac zabaw – Leśny Plac Zabaw w Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej Lasów Miejskich w Warszawie. Centrum to z kolei znajduje się, wbrew swojej nazwie, w podwarszawskim Powsinie.
Zapraszamy Was do przeczytania naszej relacji.
Zainspirowani wpisem znajomej odnośnie latania z dziećmi i dyskusją, jaka pod nim rozgorzała, mamy dla Was kilka porad na temat „Odbiór wózków i fotelików na lotniskach”. W dzisiejszym wpisie zdradzamy Wam, gdzie na lotniskach ,po wylądowaniu, poszukiwać wózków lub fotelików samochodowych, które wcześniej oddaliście obsłudze lotniska/samolotu na czas przelotu.
W poprzedni weekend (22.06.2019) po raz kolejny byliśmy sprawdzić, czy plac zabaw w jednym z naszych ulubionych parków, w warszawskim Parku Ujazdowskim, już działa, czy może władze miasta wydłużają naszą przerwę w jego wizytowaniu.
Być może nie wiecie, ale blisko 2 lata temu całkiem fajny placyk w centrum miasta został zamknięty na czas remontu. Ten miał trwać krótko i dzieciaki miały na niego wrócić z powrotem w kolejnym sezonie letnim. Niestety tak się nie stało i końca przebudowy długo nie było widać.
Zerknijcie na naszą małą zapowiedź tego, co za kilka tygodni ma szansę stać się największym hitem tego lata i roku, wśród najmłodszych, w Warszawie!
Tym wpisem chcemy zainicjować serię publikacji na temat miejsc w Polsce, które wpadły nam w oko i które wydają nam się potencjalnie warte odwiedzenia.
W miarę jak w tych miejscach będziemy się pojawiać, będziemy relacjonować jak się za wyprawę zabieraliśmy, co warto odwiedzić, na co uważać, co omijać szerokim łukiem i całość, jak zawsze, zapewne będzie okraszona relacją foto.
Na dziś mamy dla Was pierwszą propozycję, która wpadła nam w ostatnim czasie w oko.
Z racji tego, że jest rzut beretem od nas, pewnie na wiosnę wybierzemy się pozwiedzać park, ogród, zjemy dobry obiad, porobimy trochę rodzinnych zdjęć i wrócimy do domu. Gdyby ktoś rozważał nocleg, to też wygląda świetnie.
Niby ostatnio za wiele się tutaj nie dzieje, a jednak dajemy Wam znać, że mocno pracujemy nad kolejnymi wpisami. Rozpisaliśmy już plan na kilkanaście kolejnych na przód, ale teraz jeszcze musimy popracować nad tym, żeby znaleźć nieco więcej czasu, aby ten szkic wypełnić treścią.
Póki co wczujcie się w klimat kolejnego planowanego posta, a tego doczytajcie do końca. Czytaj dalej „Niby nic się nie dzieje, a tu mała zajawka z 2014 roku – bajkowe Seszele”